Wiadomości

Odpowiedzą za uszkodzenie ciała i zniszczony rower

Data publikacji 16.09.2014

Pszczyńscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Pszczyny po tym, jak na przystanku autobusowym pobili swojego znajomego. Pokrzywdzony oprócz licznych zasiniaczeń i zadrapań został jeszcze pozbawiony sprawnego roweru, który mężczyźni postanowili zniszczyć . Jak tłumaczyli policjantom swoje zachowanie, powodem ich agresji miała być zwiększona ilość alkoholu, którą spożyli tego dnia. Teraz podejrzani odpowiedzą za uszkodzenie ciała i zniszczenie mienia.

Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem, kiedy to pokrzywdzony wracał z popołudniowego wędkowania i postanowił schronić się przed deszczem na przystanku autobusowym w Czarkowie. Do stojącego pod wiatą mężczyzny podeszli dwaj mieszkańcy Pszczyny i bez powodu kilkukrotnie go uderzyli. Ciosy, szarpania i kopnięcia- wszystko to powodowało, że pokrzywdzony ledwo zdołał się  wyrwać. Starał się dobiec do pobliskiego sklepu, gdzie mógł prosić o pomoc. Będąc w środku, bez zbędnej zwłoki,  zadzwonił do oficera dyżurnego pszczyńskiej policji. Niestety, jeszcze przed przybyciem na miejsce stróżów prawa, wspomniana dwójka „bohaterów” kolejny raz dopadła swoją ofiarę. Nie szczędząc sił „okładali” go pięściami po całym ciele wykrzykując przy tym, że już wcześniej poskakali sobie po jego rowerze. W tym samym dniu 46- latek postanowił złożyć w tutejszej komendzie stosowne zawiadomienie i zeznania w tej sprawie. Zatrzymani natomiast, dzień później,  jak tylko wytrzeźwieli, usłyszeli zarzuty uszkodzenia ciała i zniszczenia roweru. Starszy z dwójki, 29- latek, przyznał się do zarzucanych mu czynu. Młodszy o dwa lata pszczynianin, stronił natomiast od odpowiedzi na zadawane przez policjanta pytania, ostatecznie nie przyznając się i tłumacząc, że w sumie nic nie pamięta, bo za dużo wtedy wypił. W najbliższym czasie o ich losie rozstrzygnie prokurator.

Powrót na górę strony