Wiadomości

Śmigus- dyngus a przepisy

Data publikacji 16.04.2014

Ze Świętami Wielkanocnymi związane są zwyczaje, w przypadku których zalecany jest umiar i zdrowy rozsądek. Należy pamiętać, aby w "lany poniedziałek" nie przekraczać granic zwyczaju, bo w przeciwnym razie konsekwencją chuligańskiego postępowania może być odpowiedzialność za wykroczenie a nawet przestępstwo.

Polewanie się wodą w poniedziałek wielkanocny można uznać za zachowanie mieszczące się w granicach świętowania, o ile nie przekracza ono norm ogólnie przyjętych w danym środowisku. Zachowanie przekraczające te normy może powodować odpowiedzialność sprawcy za popełnione wykroczenie, a w skrajnych przypadkach, nawet za przestępstwo.

Przykładowo, oblanie wodą szyby jadącego samochodu lub rowerzysty albo rzucanie w szyby samochodów woreczkami trudno uznać za normy pożądane, ponieważ takie zachowanie może w konsekwencji doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Nie wolno również zrzucać worków z wodą z dużych wysokości. Wyrzucony przez okno, nawet mały woreczek wypełniony wodą, spadając, może poważnie zranić przechodnia lub uszkodzić samochód.

Dawniej, śmigus- dyngus kojarzony był ze symbolicznym biciem witkami wierzby i wzajemnym oblewaniem się wodą. Dzisiaj, szczególnie w miastach, świętowanie nabrało innego, często chuligańskiego charakteru. Zgodnie z tradycją, niestety już prawie zapomnianą, istnieje możliwość wykupienia się pisankami od podwójnego lania. Z poniedziałkowymi tradycjami związane są także inne obyczaje. W niektórych rejonach Polski, przykładowo, sąsiedzi robili sobie psikusy chowając sprzęt domowy lub narzędzia rolnicze.

Może warto zatem powrócić do dawnych zwyczajów, przypomnieć sobie piękną tradycję i wyprzeć w ten sposób niechciane nowoczesne praktyki ?

Powrót na górę strony